27 i 28 maja 2017 roku na Rancho Po Zosi w Pelniku odbyły się dwugwiazdkowe zawody TREC PTTK oraz konkurs sprawności jeździeckiej z elementami TREC. Nie wiadomo czy to sukces zeszłorocznej edycji zawodów, czy też nieodparty urok organizatorki Anny Kostki sprawiły, że i Natura dołożyła swoje trzy grosze. Mazurską krainę i zawodników obdarowała przepiękną słoneczną pogodą.
Na start pierwszej fazy POR reprezentantów wystawiły: Rancho „Zielony Koń”- gdzie pod dzielną amazonką wystąpił koński „mini mamut” Kelly; Stadnina Koni „Kurki”; Stajnia „Pajtuński Młyn”, której barwy reprezentował m.in. dzielny ” Księciunio” wolący używać częściej tylnych nóg; Stajnia „Popisowo” z piękną i zdolną różno oczną Ready to Fly. W kolejnych fazach dołączył Desperados, który swoim siadem mógłby zawstydzić nie jednego pieska.
Doborowe towarzystwo wraz z innymi, równie pięknymi końmi i ich szoferami, dzielnie wystartowało do próby terenowej. Sześć punktów kontrolnych i trasa długości 22 kilometrów nie przeraziło zawodników, którzy precyzyjnie i w wyznaczonym czasie rozprawili się z konkurencją. Dokonali przy tym rzeczy zadziwiającej: zdobyli indywidualnie, taką samą liczbę punktów.
Tory MA i PTV zachwyciły jakością i rozplanowaniem. Wielką przyjemnością było sędziować wytrenowanych jeźdźców, płynnie pokonujących wymagające przeszkody. Przeszkoda regionalna, dojenie kozy (wiadra ze sztucznym wymieniem) przetrzebiła punktowe zdobycze rywalizujących.
Ledwie zakończyły się przejazdy par walczących w pełnych zawodach, a w bój ruszyły amazonki w konkurencji elementów TREC. Niezdeprymowane wynikami bardziej doświadczonych zawodników, pokazywały, co znaczy trening i wola walki.
Maskotką zawodów okazała się ośmioletnia Hela, wywołując swoim przejazdem aplauz licznie zgromadzonej publiczności. Najkrótsze strzemiona jakie widziałem, nie przeszkadzały małej Helci precyzyjnie dosiadać konia i kierować nim zgodnie ze swoją wolą.
Pełne wyniki zawodów z trzech faz ogłoszono nadzwyczaj szybko, bo już w połowie przejazdów adeptów TREC-a. Było to możliwe dzięki profesjonalnym sędziom punktowym, którzy błyskawicznie dostarczyli przejrzyste i bezbłędnie wypełnione karty ocen. Wielkie dla nich podziękowania i gratulacje.
Wyniki zaskoczyły wysokim i wyrównanym poziomem. Wystarczy wspomnieć, że aż dziewięcioro zawodników przekroczyło granicę 300 pkt., a dwóch (pierwszy i drugi) zdobyło ich aż po 388!
LAUREACI W KATEGORII SENIORÓW
1 miejsce : Gabriela Popis na Ready to Fly – 388 pkt.
2 miejsce: Maciej Nafalski na Euforii – 388 pkt.
3 miejsce: Agnieszka Holak na Divie – 345 pkt.
LAUREACI W KATEGORII JUNIORÓW
1 miejsce: Lena Senicic na Kaskadzie – 341 pkt.
2 miejsce: Weronika Bartoszewicz na Kolii – 330 pkt.
3 miejsce: Laura Puchała na Kontrze – 321 pkt.
Tak wysoka punktacja doskonale wróży. Może jest to zasługa wytrwałych treningów zawodników, a może doskonale przygotowanych zawodów. Myślę, że jedno i drugie. Aż się chce sędziować, startować i kibicować.
MACIEJ SZYMANIK