Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  artykul_glowny  >  Bieżący Artykuł

TAK BYŁO NA TRZECIM PIKNIKU NATURALSÓW W ANKA RANCHO

Jak już informowaliśmy, w podwarszawskiej Gliniance w Ośrodku ANKA RANCHO, odbył się kolejny PIKNIK NATURALSÓW. Impreza połączona z zawodami…

 

EMILIA WÓJCIK z Albertem. Foto FAPA-PRESS

Jak już informowaliśmy, w podwarszawskiej Gliniance w Ośrodku ANKA RANCHO, odbył się kolejny PIKNIK NATURALSÓW. Impreza połączona z zawodami polegającymi na tym, kto lepiej dogaduje się ze swoim koniem metodami innym niż klasyczne. Rywalizowało dziesięciu zawodników.

Udało się pokonać kolejną przeszkodę – cieszy się ALEKSANDRA FIC. Foto FAPA-PRESS

Liczba startujących może nie była imponująca, ale też znajomość języka mowy ciała i umiejętność jazdy na cordeo nie są tak powszechne, jakby sobie tego życzyli nie tylko miłośnicy koni, ale też same konie. Bo relacje z człowiekiem oparte na dogadywaniu się bez słów, robią dobrze i ludziom, i zwierzętom.

IZABELA FLORYSZEK-WIĘCH i Orfa. Foto FAPA-PRESS

Zawodnicy rywalizowali z ziemi, z siodła – poszczególne konkurencje oparte były na systemie gier stosowanych przez Pata Parellego –„Parelli Games”. I nie dziwota, że parellowskie zasady znalazły się w Anka Rancho, skoro jedna z pomysłodawczyń Pikniku, JULIA OPAWSKA, jest jedyną w Polsce instruktorką naturalnego jeździectwa Parelli Natural Horsemanship, a szefowa Ośrodka ANNA GNASS fascynująca się od lat metodami Pata, zaliczyła kilka kursów PNH.

Jurorki. Od lewej Julia Opawska, Anna Gnass.  W środku asystent. Foto FAPA-PRESS

Startujący w Pikniku wykonywali nie tylko zadania z siodła i z ziemi, jakie preferuje Parelli; tańczyli także z końmi w rytm muzyki; próbowali sił w konkursie na przebranie.

Oto wyniki w poszczególnych konkursach:

Z ZIEMI:

  1. Izabela Floryszek-Więch z Orfą
  2. Aleksandra Fic z Harnasiem / Karina Drobnik z Eldoradem
  3. Olga Sawicka z Grafiką

 Z SIODŁA:

  1. Aleksandra Fic z Harnasiem
  2. Izabela Floryszek-Więch z Orfą
  3. Karina Drobnik z Eldoradem

 

SPOTLIGHT (dowolny pokaz do muzyki):

  1. Sławomira KoniecznySkalska z Jantarem
  2. Aleksandra Fic z Harnasiem / Karina Drobnik z Eldoradem i Emilia Wójcik z Albertem (pokaz w parze)
  3. Karina Drobnik z Eldoradem

KONKURS NA PRZEBRANIE (głosowała publiczność):

  1. Sławomira Konieczny-Skalska (czarownica)/Anna Macur (jednorożec)
  2. Edyta Moknicka (szlachcianka)

Jednorożec. Foto FAPA-PRESS

 

Ale PIKNIK w ANKA RANCHO to nie tylko zawody. Julia Opawska zaprezentowała pracę ze swoim dwudziestodwuletnim koniem Nikiem, dzieliła się również interesującymi wspomnieniami z ośmiotygodniowego szkolenia u Parellego na Florydzie – namówimy ją, by podzieliła się również z czytelnikami HEJ NA KOŃ.  W programie imprezy były wykłady o bezpiecznym transporcie koni oraz o metodzie Horse Assisted Education, czyli o tym, czego i jak konie uczą ludzi. Dla najmłodszych organizowano przejażdżki w siodle. Miłośnicy sztuki podziwiali rzeźby „końskie” Ewy Jaworskiej, artystki rzeźbiarki.

Stoisko z rzeźbami Ewy Jaworskiej. Foto FAPA-PRESS

Było co fotografować. Foto FAPA-PRESS

Działo się więc sporo i najważniejsze, że ciekawie. Rywalizacja rywalizacją, zabawa zabawą, ale PIKNIKI w ANKA RANCHO mają wartość szczególną. Uczą, że koń nie jest przedmiotem, narzędziem, a czującą istotą, z którą możemy dogadywać się na zasadach partnerskich. Szkoda tylko, że następna taka impreza dopiero za rok.

Pokaz Julii Opawskiej. Foto FAPA-PRESS

Albert podaj łapę – zdaje się mówić EMILIA WÓJCIK. Foto FAPA-PRESS

Bez wolontariuszy nie dałoby się tak sprawnie zorganizować zawodów i imprez towarzyszących. Foto FAPA-PRESS

Chód boczny nad beczkami. Foto FAPA-PRESS

SŁAWOMIRA KONIECZNY-SKALSKA: tańcząca z Jantarem. Foto FAPA-PRESS

Jedna z konkurencji: ustać na końskim grzbiecie. Tylko wzajemne zaufanie pozwala na takie „sztuczki”. Foto FAPA-PRESS

Dziewięcioletnia WIKTORIA GNASS radziła sobie, jak zawodnicy znacznie od niej starsi. Foto FAPA-PRESS

Jak piknik to piknik. Foto FAPA-PRESS

ALEKSANDRA FIC rozmawia z Harnasiem. Od przebiegu tego dialogu zależy liczba punktów. Foto FAPA-PRESS

Koń ma wejść tyłem między dwie beczki. Amazonka nie może mu pomagać, jedynie wydawać polecenia, dzięki którym zwierzę zadanie wykona. Foto FAPA-PRESS

HEJ NA KOŃ był partnerem medialnym PIKNIKU. Na zdjęciu KARINA DROBNIK. Foto FAPA-PRESS

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

    Print       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nie zamieszczamy komentarzy niepodpisanych imieniem i nazwiskiem. Jeśli Autor zastrzeże swoje dane, pozostaną one wyłącznie do wiadomości redakcji.