Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  Bez kategorii  >  Bieżący Artykuł

KLUB GAJA: PEGAZ NA URSYNOWIE

PEGAZ W ZIĘBICACH; FOTO: KLUB GAJA

Klub Gaja nagradza przedszkole, które zebrało największą ilość makulatury w
9. ogólnopolskiej  akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”. To warszawski Punkt Przedszkolny „Gapcio”, który zebrał ponad 5 ton makulatury. Pieniądze za surowiec,  przekazane Klubowi Gaja,  przeznaczone są na ratowanie koni. W nagrodę przedszkolaki wspólnie z Klubem Gaja i artystą – rzeźbiarzem w Dniu Ziemi – 22 kwietnia w Parku Kozłowskiego w Warszawie  – rozpoczną budowę kilkumetrowej ekorzeźby Pegaza.
W ogólnopolskiej akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” (rok szkolny 2011/2012) wzięło udział 180 szkół i 10 innych podmiotów (organizacje, firmy). Łącznie zebrano 291 ton makulatury. Pieniądze za surowiec, przekazane Klubowi Gaja, przeznaczane są na ratowanie koni skazanych na rzeź. W 2012 roku Klub Gaja zorganizował pomoc 16 koniom – 5 ocalił przed śmiercią w rzeźni, a 11 wsparł leczenie i utrzymanie. Dotychczas, głównie dzięki przekazom 1% z podatku i akcji „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”  Klub Gaja ocalił 52 konie.
Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” jest częścią programu Klubu Gaja – Święto Drzewa. W ciągu 10 lat w program zaangażowało się prawie 500 000 osób, społecznie posadzono blisko 550000 drzew, zebrano 2200 ton makulatury.  „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”  promuje poszanowanie praw zwierząt i ochronę przyrody poprzez segregację odpadów i wykorzystywanie surowców wtórnych.
W Polsce przeznacza się na ubój 60 tys. koni rocznie. Większość z nich, sprzedawanych jest za granicę, gdzie trafiają po długim, przypłaconym ranami i stresem transporcie. Na rzeź trafiają młode konie hodowane na mięso, a także schorowane zwierzęta po ciężkich pracach polowych i leśnych, oraz te, które wykorzystywane są w sporcie wyczynowym. Klub Gaja wykupuje zwierzęta, znajduje dla nich nowe domy, wspiera ich utrzymanie, leczenie i opiekę weterynaryjną. Konie trafiają m.in. do organizacji, które prowadzą hipoterapię, do małych gospodarstw lub miejsc związanych z  agroturystyką.
Punkt Przedszkolny „Gapcio” to tylko 30 przedszkolaków. Mimo to, zgodnie z założeniami akcji, aby pozyskiwać do współpracy innych, w zbiórkę makulatury zaangażowano nauczycieli,  rodziców, firmy, Bibliotekę Publiczną na Ursynowie i Przedszkole nr 401 w Warszawie. Budowę Pegaza (z odpadów drewnianych) z artystą Waldemarem Rudykiem, poprzedzą warsztaty „Święto Drzewa”, które będą się w przedszkolu. Natomiast rzeźba stanie w Parku Kozłowskiego (za zgodą władz dzielnicy), ponieważ „Gapcio” nie ma własnego ogrodu.

To już 6 Pegaz w Polsce. Pozostałe znajdują się przed szkołami, które odniosły sukces w zbiórce makulatury w poprzednich latach: na Górnym Śląsku w Mysłowicach, na Dolnym Śląsku – w  Wałbrzychu i Ziębicach, w Małopolsce – w Krakowie, w Wielkopolsce – w Szczodrzykowie.

Ekorzeźba upamiętnia pierwszego konia uratowanego przez Klub Gaja. Jednocześnie jest symbolem integracji społecznej na rzecz działań lokalnych o zasięgu ogólnopolskim.

Więcej o działaniach Klubu Gaja dla koni na: http://www.klubgaja.pl/pomagamy-zwierzetom/konie

Akcja „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Honorowy patronat nad 10-leciem Święta Drzewa Małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej.
Patronaty:  Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego.
Partner strategiczny: Lasy Państwowe. Partnerzy : LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka.
Współpraca: Kampania Miliarda Drzew, Nadace Partnerstvi, Miasto Stołeczne Warszawa, Partnerstwo dla Klimatu, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice – Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski.

    Print       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nie zamieszczamy komentarzy niepodpisanych imieniem i nazwiskiem. Jeśli Autor zastrzeże swoje dane, pozostaną one wyłącznie do wiadomości redakcji.