Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  Bez kategorii  >  Bieżący Artykuł

AKCJA NA RZECZ KONI PRACUJĄCYCH NA DRODZE DO MORSKIEGO OKA

Na razie nie udało się doprowadzić do likwidacji konnego transportu na drodze do Morskiego Oka…

 

Foto: VIVA!

Z pewnością wiecie, że na razie nie udało się nam doprowadzić do likwidacji konnego transportu na drodze do Morskiego Oka. Od kwietnia TPN wprowadził do regulaminu przewozów zmiany (m.in. odciążenie i częściowy zakaz podkłusowywania podczas jazdy pod górę), co z jednej strony należy ocenić pozytywnie, z drugiej jednak – nie rozwiązuje problemu. Naszym zdaniem zmiany są niewystarczające, by poprawić sytuację.

Konie zostały odciążone tylko podczas jazdy pod górę, nadal brak skutecznego systemu nadzoru (często pracują chore, pokaleczone), brak zadaszeń na postojach (słońce), brak ujęcia wody, nikt nie kontroluje stanu technicznego wozów (smarowanie kół) i hamulców. Wyeksploatowane konie nadal kończą życie w rzeźni.

Za kilka dni odbędą się przedsezonowe badania 300 koni pracujących na drodze do Morskiego Oka. Mamy szansę uczestniczyć w tych badaniach nie tylko jako obserwatorzy, ale także czynnie – poprzez naszego lekarza weterynarii. Zwróciliśmy się już do doktora Pawła Golonki, którego darzymy absolutnym zaufaniem i który wykonał w sierpniu 2013 przesiewowe badania koni pracujących w Morskim Oku. Wyniki tych badań doprowadziły do wprowadzenia obowiązkowej 20-minutowej przerwy dla koni. Podczas czerwcowych badań chcemy uzyskać pewność, że tylko zdrowe konie i w odpowiednim wieku zostaną dopuszczone do pracy. Chcemy wciąż walczyć o odciążenie koni (zwłaszcza podczas jazdy w dół) i o ograniczenie tempa zjazdu.

Zwracamy się do Was z prośbą o każde, nawet najdrobniejsze wpłaty. Musimy zebrać 4500 zł (drugą połowę finansuje KTOZ). Sprawa jest bardzo ważna. Tylko uczestnicząc w badaniach możemy monitorować sytuację i mieć na nią wpływ. Tylko mając w ręku fakty, możemy dalej walczyć – na razie o poprawę sytuacji – a docelowo o likwidację transportu konnego na drodze do Morskiego Oka. Prosimy. Chcemy tam być i powinniśmy – dla koni.
Prosimy o wpłaty:

Fundacja MRNRZ Viva!
73203000451110000002558330 – dopisek „konie morskie oko”

Jeśli temat koni z Morskiego Oka nie jest Wam znany, to zajrzyjcie
nahttp://ratujkonie.pl/2013/07/ratujmy_konie_z_morskiego_oka/

Sylwia Sikorska

    Print       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nie zamieszczamy komentarzy niepodpisanych imieniem i nazwiskiem. Jeśli Autor zastrzeże swoje dane, pozostaną one wyłącznie do wiadomości redakcji.