Mamy za sobą kolejne w Giżach (warmińsko-mazurskie) szkolenie z Clausem Theurerem. Było fantastycznie! Dowiedzieliśmy się jak sprawić, żeby przyczepa była dla konia bezpiecznym miejscem.
Jasne instrukcje, które wydawał Claus, spowodowały, że każdy z uczestników już pierwszego dnia szkolenia, załadował konia do przyczepy. Co ważne, wiedza na temat koni, którą uzyskaliśmy, jest uniwersalna i przyda się podczas rozwiązywania wielu innych problemów. Trener uczył przede wszystkim tego, jak być czytelnym dla konia, a także jak prawidłowo czytać jego sygnały. W dwa dni Claus pracował z dziewięcioma końmi, a i tak była to forma indywidualnych konsultacji. Każdemu poświęcił sporo uwagi. W przyszłym sezonie
planujemy kolejne szkolenia.