Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  artykul_glowny  >  Bieżący Artykuł

NA POCZĄTKU BYŁ KOŃ (11)

  „O przedstawieniach konia w dziejach sztuki” – zapraszamy do lektury kolejnego odcinka autorstwa artystki rzeźbiarki i ikonopisarki EWY JAWORSKIEJ. (Poprzednie odcinki: https://hejnakon.pl/?cat=336). Temat  na dziś: OBRAZ KONIA W KOŃCU WIEKU XIX

Jan Matejko: Studia koni do Bitwy pod Grunwaldem

  „O przedstawieniach konia w dziejach sztuki” – zapraszamy do lektury kolejnego odcinka autorstwa artystki rzeźbiarki i ikonopisarki EWY JAWORSKIEJ. (Poprzednie odcinki: https://hejnakon.pl/?cat=336). Temat  na dziś:

OBRAZ KONIA W KOŃCU WIEKU XIX

Okres klasycyzmu i romantyzmu zapowiedział zjawisko równoległych trendów i kierunków. Koniec XIX wieku w sztuce to także czas współistnienia odmiennych sposobów wypowiedzi artystycznej. To realizm, symbolizm, impresjonizm.

Środki wyrazu artystycznego realistów i klasycystów są podobne. Założenie jednak, by rejestrować otaczającą rzeczywistość bez odnoszenia się do dzieł epok minionych, wyzwala realizm z konieczności kopiowania i wzorowania się na dawnych mistrzach. Istnieje pojęcie realizmu historycznego. W tym duchu tworzył artysta malarz Jan Alojzy Matejko (1838-1893) – znakomity pedagog, z zamiłowania historyk i pasjonat archeologii. Sam zdefiniował cele swojej twórczości w taki sposób, by poprzez przywoływanie dawnych chwil chwały, sztukę zaprząc do roli oręża. Koń Matejki, rubensowski w kształtach, ożywa i wypełnia tę rolę na płótnie np. w Bitwie pod Grunwaldem.

Jan Matejko: Bitwa pod Grunwaldem, (1872-78 r.)

 A o tym, co tu i teraz – opowiada malarstwo Juliusza Kossaka (1824-1899). Przedstawia sceny rodzajowe, batalistyczne z udziałem koni. Artysta – będący w pełnym tego słowa znaczeniu malarzem koni i to jednym z najwybitniejszych – szukał takich tematów, dzięki którym mógł uwieczniać te swoje ulubione zwierzęta.

Juliusz Kossak: Wyjazd na polowanie z sokołem, 1868 r. Stadnina na Podolu, 1886 r.

Zupełnie innymi prawami rządzi się malarstwo symbolizmu i impresjonizmu. Przedstawiciele tych nurtów poszukują nowych sposobów wyrażania siebie, przede wszystkim swoich wrażeń i uczuć. Dostrzegają, jak wielką w tym rolę odegrać może wizerunek konia. Impresjonista odbiera piękno w ulotnej chwili. Ruch i światło zatrzymuje na płótnie wraz ze swoimi uczuciami.

Edgar Degas (Hilaire-Germain-Edgar De Gas;1834-1917) także uwieczniał chwile z końmi. Namiętnie realizował cykle tematyczne wyścigów. Utrwalał momenty z przygotowań do startu, relacje ludzi i koni.

Edgar Degas: Parada koni wyścigowych przed startem (1866-1868 r). Konie na łące, 1871 r.

Edgar Degas: Przed gonitwą, 1882 r. Konie wyścigowe, 1884 r.

Wpływ na taki a nie inny sposób postrzegania roli malarstwa i ukształtowanie się impresjonizmu, miała fotografia pozwalająca zatrzymać chwilę. Mimo że impresjonistów uznaje się za pierwszych, którzy wyszli w plener, to należy pamiętać właśnie o roli fotografii w ich twórczości. Uchwycony aparatem moment dopracowują w zaciszu pracowni. Wielką przysługę malarzom oddał brytyjski fotograf Eadweard Muybridge (1830-1904). W 1878 r. wykonał zdjęcia zestawem sprzężonych ze sobą aparatów fotograficznych. Dzięki temu dokładnie zweryfikowano kolejne fazy ruchu m.in. galopującego konia.

Eadweard Muybridge: Galopująca Sallie Gardner, 1878

Symbolistą, w którego twórczości koń często występuje w pierwszoplanowej roli jest Odilon Redon (Bertrand-Jean Redon; 1840-1916). To malarz snów, wizji i alegorii. Bohaterem jego płócien i pasteli w późniejszym okresie twórczości – już XX-wiecznej, ale wciąż pozostającej w nurcie symbolizmu – jest koń mityczny. Pojawia się on w powracającym motywie rydwanu Apollina, jako Pegaz, Centaur czy rumak świętego Jerzego, symbol zwycięstwa nad wszelkim złem, znany z wcześniejszych epok. Jego koń to ucieleśnienie wolności, sił nadprzyrodzonych, być może i tęsknoty. Ale interpretację znaczeń malarz zostawia odbiorcy: Tworzyłem sztukę, czerpiąc z siebie samego (…)

 

Odilon Redon: Zielony jeździec, 1904 r. Rydwan Apollona, 1906 r.

Odilon Redon: Pegaz, 1908 r. Św. Jerzy i smok,1909 r.

Podobnie jak w końcu dziewiętnastego stulecia sposoby patrzenia artystów na świat przenikają się wzajemnie, tak nieustająco przewija się wówczas w twórczości wizerunek konia. Pokazany na średniowiecznym polu walki, uczestniczy tu i teraz np. w powstaniu styczniowym w 1863 roku, jest bohaterem sceny rodzajowej, pojawia się na płótnie jako senne widziadło, alegoria bez związku z czasem i przestrzenią.

EWA JAWORSKA

Źródła reprodukcji:

https://www.wikiart.org/en/jan-matejko

https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Wyjazd_na_polowanie_z_sokolem.jpg

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Plik:Stadnina_na_Podolu_Juliusz_Kossak_1886.jpg

https://www.wikiart.org/en/edgar-degas

https://pl.wikipedia.org/wiki/Eadweard_Muybridge

https://www.wikiart.org/en/odilon-redon

 

 

 

    Print       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nie zamieszczamy komentarzy niepodpisanych imieniem i nazwiskiem. Jeśli Autor zastrzeże swoje dane, pozostaną one wyłącznie do wiadomości redakcji.