Dziś kilka słów o końskich odchodach. Bo o tym też trzeba wiedzieć…

KOŃSKIE ODCHODY

MOCZ

Konie oddają mocz od sześciu do dwunastu razy na dobę. Powinien on mieć barwę jasnożółtą. Jeśli przybiera czerwoną lub ciemnobrązową to znak bardzo niepokojący. Bijemy wtedy na alarm, natychmiast wzywamy lekarza. Nie liczymy, że samo przejdzie…

KAŁ

Konie wypróżniają się mniej więcej siedem do dwunastu razy na dobę. Zestresowane potrafią załatwiać się aż kilka razy w ciągu godziny. Konsystencja i zapach odchodów są bardzo ważnymi informacjami na temat stanu zdrowia konia. Jeśli odchody są płynne, może to wskazywać na dolegliwości jelita grubego, zbyt suche – sygnalizują zaburzenia związane z kolką i odwodnieniem organizmu. Każdy inny od typowego zapach końskich odchodów powinien nas niepokoić. 

            Gdy wraz z wypróżnieniem wydostają się na zewnątrz owsiki i inne robaki, to znak, że  konia należy odrobaczyć. Zabieg wykonujemy cztery razy w roku, w tym zawsze przed i po sezonie pastwiskowym.  

            Odchody koni to też informacja dla innych członków stada: po zapachu orientują się, który z ich przyjaciół albo wrogów znalazł się w danym miejscu, w którą stronę podążył. Konie mają doskonały węch, ponoć lepszy od psów. Świetnie odnajdują się po zapachach. A zapamiętują je znakomicie. Może dlatego, że pamięć mają rewelacyjną. Są zresztą pod względem tej zdolności klasyfikowane na drugim miejscu po słoniach.

            Samce znaczą też kałem teren, podkreślają nim także swoją dominację załatwiając się na odchody „rywali” – przykładem kopce z odchodów na pastwiskach. Te na wierzchu należą zawsze do osobnika ważniejszego. (HNK)