W naszym hejnakoniowym konkursie fotograficznym Sabina Wiatr-Jachimowicz została laureatką nagrody „Zdjęcie Roku 2023”. Ponadto, za nadsyłane każdego miesiąca fotografie zdobyła tyle punktów, że pozwoliły jej uplasować się na drugim miejscu w końcowym rankingu konkursu – przypomnijmy – konkursu rozgrywanego systemem pucharowym. Kim jest autorka nagrodzonych zdjęć?

Urodziła się w Żarach, kilkanaście lat mieszkała w Warszawie. Ze stolicy dojeżdżała na studia do Siedlec. Ukończyła zootechnikę, specjalność hipologia. Dziś, trzynasty już rok, mieszka we Wrocławiu. Tam, opodal miasta, pracuje w ośrodku jeździeckim. Konie są jej pasją. Zaczęła na nich jeździć jako nastolatka. Z czasem zrobiła papiery instruktorskie, ukończyła również kurs hipoterapeuty i prowadziła specjalistyczne zajęcia. Napisała też książkę Jazda konna. Podręcznik do zajęć praktycznych[i]. Przez lata uczyła dzieci, teraz uczy dorosłych.

Na pytanie, czy ma swojego konia, odpowiada, że na razie wystarczy jej dwadzieścia, którymi zajmuje się na co dzień w ośrodku. Ale nie wyklucza, że kiedyś, razem z mężem Łukaszem, otworzą gospodarstwo agroturystyczne, w którym do dyspozycji gości będą także konie. Stąd właśnie jej plany studiów podyplomowych na kierunku Zarządzenie ośrodkiem jeździeckim. Zapewne miałaby je już za sobą, gdyby nie pandemia, a potem narodziny dziecka. Marcel ma dwa i pół roku. Na razie nie pozostawia rodzicom wiele wolnego. Mama liczy jednak, że już w październiku uda jej się wrócić na uczelnię. Permanentne dokształcanie się leży w jej charakterze. Byłaby w siódmym niebie, gdyby jeszcze czas pozwolił na zaliczanie szkoleń z zakresu fotografii. Bo – jak mówi – jest samoukiem.

– Wiem i umiem tyle, co przekazał mi tata, a że tata robi dobre zdjęcia, miałam kogo słuchać i podglądać.

Sabina Wiatr-Jachimowicz fotografuje przede wszystkim telefonem; ten zawsze ma przy sobie. Dzięki temu chwyta końskie życie na gorąco. Ma też co prawda Nikona, ale że aparat ciężki, zabiera go jedynie na wcześniej zaplanowane zdjęcia.  

– Fotografuję głównie konie. Wciąż mnie zaskakują, choć mogłoby się wydawać, że po tylu latach bycia z nimi, dosiadania ich kilka razy w tygodniu, zajmowania się nimi w stajni i na pastwisku, wiem o nich wszystko. Nic bardziej mylnego. To niesamowite zwierzaki, których człowiek uczy się całe życie. Dlatego tak wiele trzeba wiedzieć, żeby je rozumieć, ale też tak wiele trzeba wiedzieć, by przewidywać ciekawe ujęcia. (HNK)

[i] Sabina Wiatr-Jachimowicz: Jazda konna. Podręcznik do zajęć praktycznych.  Wrocław 2020, Wydawnictwo Akademii Wojsk Lądowych imienia generała Tadeusza Kościuszki. Książka do nabycia za pośrednictwem Wydawnictwa – wydawnictwo@awl.edu.pl . Cena 35,57 zł. (przesyłka gratis).