Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  artykul_glowny  >  Bieżący Artykuł

BANDAŻE JAK JEDWABNE POŃCZOCHY

Nogi – pisał hrabia Sumiński – są najważniejszym atrybutem konia.

Prezentujemy dwunasty fragment tomu wydanego w roku 1939 „Konie oficerskie w armji”. Jego autorem jest Stefan hr. Sumiński, były inspektor stad państwowych i major Kawalerii. (Pisownia oryginalna).

(…) Jeszcze ważniejszem od czyszczenia i higjeny skóry końskiej jest pielęgnowanie jego nóg, mianowicie przednich. Nogi są najważniejszym atrybutem konia. Mianowicie nogi wierzchowca są i pozostaną zawsze, relatywnie najmniej odporne. Śmiało rzec można, że konie wierzchowe do poważnego użytku (a nie od parady), zatem te, na których się jeździ w służbie, na polowaniach, w wyścigach, konkursach, raidach i t. d. z najlepszemi nogami często, z wadliwemi prawie zawsze lżej lub poważniej nabawiają się zapalenia ścięgna czyli „urywają się” mówiąc sportowo.

            Dzisiaj każdemu tak zwanemu sportsmenowi się zdaje, że bandażowaniem wszystko można zrobić. W użytku i w stajniach widzimy wszędzie bandażowane konie, może dlatego, że bandaże nadają koniowi sportowy wygląd, zakrywając równocześnie wadliwe ścięgna, martwe kości etc. i że w ogóle są modne, jak jedwabne pończochy damskie.

            Na dziesięciu właścicieli koni bandażujących swoje wierzchowce dziewięciu nie ma pojęcia, kiedy, dlaczego a przede wszystkim jak bandażować należy.

            Przez ciągłe bezcelowe wydzielanie ciepła z nadpęcia i ścięgien zabandażowanych cierpi świeżość i energia całego odnoża, sztucznie, że tak powiem, przyczyniając się do rodzaju sztywności nogi. Rozdelikacone ścięgna, przyzwyczajone do ciągłej ciepłej powłoki, skoro się rzeczywiście bandażowanie okaże potrzebnem, mało na nie reagują. Skutek zatem ten, że kiedy potrzeba wywołać ciepłotę, osięgnąć jej nie można wcale albo trudno.

    Print       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nie zamieszczamy komentarzy niepodpisanych imieniem i nazwiskiem. Jeśli Autor zastrzeże swoje dane, pozostaną one wyłącznie do wiadomości redakcji.