
Prezentujemy kolejny fragment tomu wydanego w roku 1939 „Konie oficerskie w armji”. Jego autorem jest Stefan hr. Sumiński, były inspektor stad państwowych i major Kawalerii. (Pisownia oryginalna).
W zimę o ile koń chodzi w krytym maneżu lub otwartym na miękko usłanym słomianym torze bardzo jest pożądanem, żeby chodził boso (bez podków). Wiadomym jest, że podkowy nawet idealnie leżące zawsze są malum necessarium*. Ruszanie się boso przez zimowe miesiące jest wybornym nie dosyć docenianym wypoczynkiem dla kopyta odmładniającym róg i jego odporność.
Nie każdy jednak koń się do tego nadaje. Wykluczone są konie z płaskiemi, miękkiemi kopytami, no i także z naderwanymi ścięgnami. Tym ostatnim przeciwnie dobrze jest dać na zimę podkowy o wysokich hacelach, ażeby zmniejszyć napięcie ścięgien.
* Malum necessarium – zło konieczne, którego nie można uniknąć.