Ale się działo! Niech żałują ci, którzy w niedzielę, 5 sierpnia, nie dotarli do Niegowa na Piknik u Manfreda „Przyjaciele dla przyjaciół”. Impreza zorganizowana w celu pozyskania funduszy na odbudowę spalonej w czerwcu Stajni „Taxus”, zgromadziła setki ludzi. Przychodzili całymi rodzinami: z dziećmi, mężami, żonami, widziano nawet teściowe. Wśród gości zauważyliśmy m.in. Macieja Falkiewicza, wybitnego malarza:
Kibicowano zawodnikom startującym na parkurze, podziwiano popisy ułanów, rycerzy, graczy horseball, kowboi:
Z ogromnym zainteresowaniem śledzono pokaz Akademii Sztuki Jeździeckiej Karoliny Wajdy:
Powodzeniem cieszyła się m.in. aukcja dzieł sztuki, z której dochód zasilił konto odbudowy „Taxusa”:
Nie brakowało też atrakcji dla najmłodszych: przejażdżki bryczką, na kucykach, wioski kowbojska i indiańska…
Dorośli z kolei mieli okazję obejrzeć wystawy malarstwa i fotografii, kupić pamiątki na pchlim targu, a wieczorem, co prawda w strugach deszczu, potańczyć na trawiastym „parkiecie” przy akompaniamencie zespołu muzycznego.
Wielkie brawa należą się Beacie Kornatce i Manfredowi Kolbaerowi, właścicielom stajni, za tak sprawne przygotowanie Pikniku i sprawienie, że chciało się tam być, jak najdłużej.
Czekamy na kolejną imprezę w „Taxusue,, , tym razem zorganizowaną bez okazji… a jeśli już, to tylko miłej!
/FAPA-PRESS/
Relacja filmowa pod adresem: http://youtu.be/MzxmFkXOnLE
Piknik rewelacyjny, zarówno dla dorosłych, jak i dzieci, które mogły postrzelac, przejechać się bryczka lub konno, poskakac na sianie i zamieszkać we wiosce indiańskiej.