„O przedstawieniach konia w dziejach sztuki” – zapraszamy do lektury kolejnego odcinka autorstwa artystki rzeźbiarki i ikonopisarki EWY JAWORSKIEJ. (Poprzednie odcinki: https://hejnakon.pl/?cat=336). Temat na dziś:
GALOPEM PRZEZ XX WIEK – SURREALIZM
Surrealizm zwany nadrealizmem to nurt filozoficzny w literaturze, filmie, fotografii, poezji, a także w malarstwie i rzeźbie. Cząstka „realizm” w nazwie kierunku zapowiada, że twórcy zwrócą się ponownie ku rzeczywistości, wyczerpawszy abstrakcjonistyczne, czysto formalne aspekty w sztukach plastycznych. Surrealiści zwrócili się ku rzeczywistości świata wewnętrznego, tego, który sprawia, że człowiek jest jaki jest, ale przyczyn tego nie zawsze jest świadom.
Artyści zdali sobie wówczas sprawę z nieograniczonej wolności twórczej. Zaczęli budować nowe światy: baśniowe, wysnute z marzeń, swobodnych skojarzeń i snów. Eksperymentowali z niekontrolowanym świadomie malarstwem, by na płaszczyźnie ujawnił się obraz pragnień tkwiących w podświadomości. Te światy są nierealistyczne lecz stają się realne w momencie przeniesienia ich na płaszczyznę płótna. Składają się z elementów występujących w przyrodzie i otaczającej nas rzeczywistości, ale zestawienie ich jest absurdalne, wzajemne proporcje wielkości celowo zachwiane, perspektywa i gama barwna nienaturalna, występuje też deformacja kształtów.
Nasz bohater KOŃ jest w surrealizmie motywem częstym. Tacy twórcy, jak Hiszpan Salvador Dali (Salvador Domingo Felipe Jacinto Dali i Domènech, Marquis de Púbol; 1904-1989), niemiecki malarz i rzeźbiarz Max Ernst (1981-1976), belgijski malarz René Magritte (René François Ghislain Magritte; 1898-1967) czy hiszpański rzeźbiarz i malarz Joan Miró (Joan Miró i Ferrà; 1893-1993) przedstawiają konie wielokrotnie. Są one prawdziwe, a zarazem magiczne, pełne symboliki i tej energii, którą jedynie to zwierzę potrafi wnieść do dzieła sztuki, jako alegorię poza czasem i przestrzenią. Przyjrzyjmy się tym nadrealistycznym dziełom, bez uprzedzeń, które narzuca nam świadomość, że przecież koń wygląda inaczej, że to niemożliwe, pozbawione sensu. Nie starając się zrozumieć, co artysta miał na myśli, pozwólmy zaprosić się do jego świata.
Jak widać surrealizm wymaga od odbiorcy poddania się nieracjonalnemu przekazowi i zgody na to, by dzieło wywołało myśli niekontrolowane, skojarzenia i doznania wolne od kategorii logicznego pojmowania. Sztuka według surrealistów miała być efektem najgłębszych doznań wewnętrznych i takie też powinna dostarczać odbiorcy. Koń w tym nurcie bywa realistycznym wierzchowcem, bywa olbrzymem, zjawą… Takim samym, jakim bywa we snach. Wszak niejednemu koniarzowi śnił się sen z koniem – koniem, który jednocześnie z tego świata był i nie był.
EWA JAWORSKA
Źródła reprodukcji:
https://www.wikiart.org/en/salvador-dali
https://www.wikiart.org/en/max-ernst
https://www.wikiart.org/en/rene-magritte
https://www.wikiart.org/en/joan-miro