Nareszcie do nas przyjechał! Kropek jest niesamowicie urodziwym małym koniem. Kropka na jego boku wygląda jak namalowana. Zaraz po przyjeździe do stajni wyruszył na zwiedzanie padoku dla kucyków. Nasz staruszek Maks początkowo niechętnie patrzył na nowego przybysza, ale po chwili obaj panowie zapałali do siebie sympatią.
Dziękujemy raz jeszcze za to, że jesteście. Za to, że wspieracie wszystkie nasze akcje. Za to, że dzięki Wam końskie życie zaczyna nabierać innej wartości niż mięso.